Zastanawialiście się kiedyś co łączy programistów Java, Haskell’a, Android'owców i twórców gier w .Net? Odpowiedzi może być mnóstwo, natomiast jedna jest dość oczywista - ciągła chęć rozwoju!
Z tego też powodu grupa zapaleńców postanowiła poświęcić wolną sobotę 14 listopada i wspólnie wziąć udział w Global Day of Code Retreat. Była to już 5 łódzka edycja wydarzenia, którą tym razem poprowadzili: Adrian Bolboaca (nasz gość - trener i coach w firmie Mozaicworks) oraz znani w łódzkim półświatku programistycznym Paweł Włodarski oraz Rafał Lenarczyk.
Czym jest Global Day of Code retreat?
Całodniowy warsztat organizowany równocześnie na całym świecie, a mający na celu szlifowanie swoich umiejętności programistycznych. To tak w największym skrócie. Wszystkie warsztaty przebiegają według algorytmu:
1. Prosty programistyczny problem - Gra w życie Conway-a
2. Pracuj w parze żeby rozwiązać problem
3. Prowadzący dokłada ograniczenia żeby zmusić Was do zmiany podejścia
4. Po każdej rundzie (45min) kasujemy kod, zmieniamy parę i robimy wszystko jeszcze raz!
Brzmi trochę dziwnie? Uwierzcie - to naprawdę działa. Dzięki pracy w parach możemy uczyć się wzajemnie od ludzi z całego środowiska. I absolutnie nieważne jest jakie jest twoje doświadczenie - tutaj nawet architekt może nauczyć się czegoś od juniora.
Warto było?
Przysłowie mówi, że trening czyni mistrza. Praktyka pokazuje, że tak jest również w rzeczywistości. Dla mnie udział w warsztatach był okazją do rewizji swoich umiejętności programowania przy użyciu TDD, funkcyjnego czy programowania na czas ;) Dodatkowo przekonałem się jak ciężko jest zaprogramować choćby mały, ale sensowny kawałek kodu w 45 minut.
Adrian jako doświadczony prowadzący w każdej rundzie starał się wyprowadzić uczestników z ich własnych stref komfortu i przekonać do spróbowania czegoś nowego.
Dzięki temu każdy z uczestników miał okazję przećwiczenia:
- podejścia Clean Code
- tworzenia oprogramowania zgodnie z zasadą TDD
- programowania przy użyciu funkcyjnego paradygmatu
- programowania w 2-minutowych iteracjach - przez dwie minuty należało napisać test oraz implementację funkcjonalności. Jeśli nie podejście się nie udało, kod by revert’owany do wcześniejszej postaci i zabawa zaczynała się od początku. Iście kowbojskie podejście! ;)
Międzynarodowe towarzystwo
Tegoroczna edycja skupiała wydarzenia z aż 144 miast rozsianych na całym świecie. Zgodnie z formą GDCR elementem wydarzenia są połączenia z warsztatami prowadzonymi równolegle w innych miastach. Dzięki wysiłkom Rafała Lanarczyka, który pełnił pieczę nad stroną techniczną, również nam udało połączyć się z kilkoma grupami z całego świata.
Podsumowując, GDCR jest świetną okazją do szlifowania swoich umiejętności przy równoczesnej masie dobrej zabawy, poznaniu nowych ludzi, oraz (co dla niektórych najważniejsze :P) zjedzenia smacznego śniadania i obiadu sponsorowanego przez organizatora tegorocznej łódzkiej edycji - firmę Fujitsu.
No comments:
Post a Comment